Osaczony słowami,
które nic nie
znaczą,
(Przecz każdy sądzi,
że muszą zawierać
jakiś sens?)
Otoczony ludźmi bez
wiary,
bez czci
i bez słowa –
nieomalże
wodoziemcami,
poeta pytał:
dlaczego?
i płakał tak długo
aż usłyszał słowa:
„Desipere est iuris
gentium”
i zrozumiał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz